Tweet

Są takie części w naszym samochodzie, których nie widać, bo są schowane pod maską, ale o które powinniśmy bardziej lub mniej dbać. Tak jak pojemnika na płyn do spryskiwaczy nie musimy często doglądać, tak w wypadku rozrządu – warto mieć go cały czas pod kontrolą. Nie tylko możesz zaoszczędzić na rzadszej wymianie tej części, ale także uchronisz się przed konsekwencjami towarzyszącymi bardzo często zerwaniu się przy nim paska.

 

Czym jest

Układ rozrządu jest jednym z najważniejszych elementów silnika spalinowego. Odpowiada on przede wszystkim za umożliwienie dopływu mieszanki paliwowo-powietrznej do cylindrów oraz usunięcie z nich produktów spalania w odpowiednim momencie. Mało osób zdaje sobie sprawę z faktu, że to jemu zawdzięczamy szansę uzyskania właściwych, często bardzo dużych osiągów. W skład układu rozrządu wchodzi pasek rozrządu, który jest elementem wymagającym wymiany czy regulacji – tym powinni zajmować się tylko fachowcy.

 

Zostaw to fachowcom

Dlaczego nie ty? Bardzo często zdarza się, że samodzielny i nieprawidłowy montaż napinacza paska rozrządu kończy się jego uszkodzeniem, a w gorszym wypadku urwaniem śruby mocującej. Najmniej korzystna sytuacja, jaka może mieć miejsce, to zerwanie się samego paska rozrządu i poważna, bardzo droga awaria silnika. Czy zatem nie lepiej wydać pewną sumę pieniędzy na mechanika, który da gwarancję solidnego wykonania i uzyskać pewność, że nie będziemy musieli w najbliższym czasie remontować całego silnika? Z pewnością to byłby zdecydowanie większy dla nas wydatek.

 

Nie dla mnie mechanicy

A jeżeli już postanowiłeś, że nie masz ochoty korzystać z pomocy wykwalifikowanego fachowca i chcesz wymienić pasek rozrządu sam, warto przyjrzeć się bliżej napinaczom, od których zależy fakt, czy „domowa” wymiana rozrządu okaże się sukcesem czy porażką. Sprawdźmy, czym grozi za słabe i za mocne dokręcenie śruby mocującej. Zbyt słabe – może wpłynąć na nieprawidłową pozycję płytki wspornikowej znajdującej się pod łbem śruby, wskutek czego pasek rozrządu jest źle naciągnięty i nienaprężony. W tej sytuacji śruba mocująca napinacz prawdopodobnie ulegnie zerwaniu. Zbyt mocne dokręcenie śruby za to może dać o sobie znać jeszcze przed końcem montażu, a co gorsza w trakcie eksploatacji pojazdu. W konsekwencji zerwie się gwint śruby, można także nieodwracalnie uszkodzić gwintowany otwór znajdujący się w kadłubie silnika. Wiadomo, mechanicy także czasami się mylą, ale w tym przypadku większość warsztatów bierze na siebie koszty poniesione w związku z zerwaniem gwintu śruby lub spowodowane jakimikolwiek innymi uszkodzeniami powstałymi podczas przeprowadzanych prac.