Tweet

Korki w miastach, zdenerwowani i rozdrażnieni kierowcy spieszący się do celów swoich podróży, do tego nagminnie łamiący prawo i traktujących jezdnie jak tor wyścigowy – w takich sytuacjach nietrudno o stłuczkę. Stłuczką powszechnie nazywamy drobną kolizję drogową, w której żadna z osób uczestniczących nie odniosła obrażeń.

Co robić?

W przypadku zajścia już tej niekomfortowej dla kierowców sytuacji należy bezwzględnie usunąć auta z jezdni, tak by nie torowały drogi innym pojazdom i nie narażały je na niebezpieczeństwo. Następnie należy dokładnie obejrzeć oba auta i zweryfikować szkody jakie zostały wyrządzone. Na podstawie listy strat możemy zdecydować o wezwaniu na miejsce patrolu policji. W przypadku stłuczek nie jest to obowiązkowe, to uczestnicy zdarzenia decydują, czy jest to konieczne. Należy pamiętać, że jeśli zdecydujemy się na wezwanie policji – na podstawie obustronnego opisu zajścia zdarzenia, ustali ona sprawcę kolizji i obciąży go mandatem karnym.

Uznaje się, że jeśli obaj kierowcy uczestniczący w stłuczce zgadzają się ze sobą, co do przebiegu zdarzenia, nie mają wzajemnych pretensji , to policji się nie wzywa, a spisuje się jedynie oświadczenie sprawcy , które następnie przekazywane jest do ubezpieczyciela. W przypadku, gdy na skutek zderzenia aut ktoś zostanie nawet niegroźnie ranny i będzie wymagał pomocy medycznej, należy wezwać patrol policji.

Oświadczenie

W oświadczeniu powinien być zawarty możliwie jak najdokładniejszy opis zdarzenia, w tym: czas, miejsce i okoliczności. Należy pobrać od sprawcy wszystkie jego dane, w tym także nr jego prawa jazdy oraz dane właściciela pojazdu i nr polisy ubezpieczeniowej samochodu, z której będziemy domagali się wypłaty odszkodowania. Zaleca się także sfotografowanie miejsca zdarzenia oraz pojazdów (wystarczy zrobić zdjęcia telefonem komórkowym, nie musi być to aparat fotograficzny). Na oświadczeniu należy opisać wszystkie szkody, które wcześniej wspólnie zostały zweryfikowane, i co bardzo ważne, sprawca kolizji musi się na takim oświadczeniu własnoręcznie podpisać. Podpis jest potwierdzeniem, że przyjmuje na siebie całą odpowiedzialność za dane zdarzenie.

Druk oświadczenia można pobrać ze strony internetowej ubezpieczyciela i wozić zawsze ze sobą, najlepiej mieć je w schowku, tak by zawsze było dostępne. Dzięki niemu na pewno nie pominiemy żadnej ważnej z punktu ubezpieczyciela informacji o kolizji, której brak mógłby utrudnić nam uzyskanie odszkodowania.